Pozycjonowanie, SEO vs Google Ads

Pozycjonowanie, SEO vs Google Ads

Co wybrać: pozycjonowanie w wyszukiwarce, czy kampania Google Ads lub inny model reklamowy? O tym dzisiaj będziemy rozmawiać! Serdecznie zapraszam do wysłuchania tego odcinka podcastu. 

No właśnie, jako właściciel firmy, jako osoba zarządzająca organizacją, zastanawia się właśnie, co wybrać, a odpowiedzi są bardzo różne i oczywiście odpowiedź na to pytanie brzmi: to zależy, natomiast oczywiście Cię to nie satysfakcjonuje. Od czego to zależy – o tym chciałbym Ci dzisiaj opowiedzieć. Kiedy zarządzasz organizacją zależy Ci na tym, żeby jak najefektywniej wykorzystać Twoje pieniądze, żeby one jak najlepiej pracowały na efekt. Kampania reklamowa polega w skrócie na tym, że płacisz za kliknięcia, czyli uruchamiasz kampanię reklamową – czy to będzie Google Ads, Facebook Ads, czy inny typ reklamy, natomiast płacisz za kliknięcia. Przeznaczasz budżet – załóżmy, że to będzie budżet 3000 zł. Za te 3000 zł, jeśli kliknięcie kosztuje 1 zł, no to jesteś w stanie mieć 3000 kliknięć, teraz pewne uproszczenie. 

Natomiast w pozycjonowaniu w wyszukiwarce, no właśnie, sytuacja ma się zupełnie inaczej, dlatego że w sytuacji pozycjonowania płacisz agencji pozycjonerskiej po to, żeby robiła swoją robotę dobrze. Możesz też jeszcze zatrudnić pracownika, freelancera i tak dalej – o tym, kogo wybrać, przygotowałem inny odcinek tego podcastu, do którego Cię odsyłam. Jeśli pozycjoner robi dla Ciebie dobrą robotę, ilość wejść w Twojej witrynie internetowej z czasem rośnie. Z tego samego budżetu masz rosnący, coraz większy efekt. Pozycjonowanie w wyszukiwarce jest zwiększaniem szansy na to, żeby Twoja witryna wysoko się pojawiła w Google i te efekty nie są tak wprost zerojedynkowe, to nie jest tak, że jak w Google Adsach złotówkę kosztuje wejście, no to wtedy masz 1000 wejść, to w pozycjonowanie jak włożysz te 3000, to rezultaty mogą być bardzo różne. Natomiast w perspektywie zazwyczaj 6-9-12 miesięcy, ilość ruchu z wyszukiwarki z pozycjonowania mniej więcej zrównuje się z ruchem z kampanii płatnej – oczywiście nie na każdą frazę, nie w każdej sytuacji, nie w każdej branży, bo wiadomo, że to zależy, to nikt nie lubi takich uogólnień, natomiast można powiedzieć, że w dłuższej perspektywie, kiedy myślisz o swojej firmie właśnie w perspektywie miesięcy czy nawet bardziej roku i wzwyż, to wtedy to pozycjonowanie ma bardzo dobry sens.

Po kilku latach jesteś w stanie mieć z pozycjonowania dużo większy ruch niż z reklamy internetowej dlatego, że koszt kliknięcia w reklamę będzie rósł, natomiast w każdym kolejnym miesiącu coraz więcej zrealizowanych działań będzie pracowało na Twój sukces. No bo wyobraź sobie taką sytuację: podpisujesz umowę z pozycjonerem, on zrobił dla Ciebie jakieś działania w pierwszym miesiącu, potem w drugim, w trzecim, w czwartym i dziesiątym, i tak dalej, to w dziesiątym miesiącu już 10 razy ilość tych działań z każdego miesiąca pracuje na Twój sukces. Pracują na Ciebie działania zrealizowane w każdym poprzednim miesiącu. Natomiast, kiedy kupujesz reklamy w wyszukiwarce, czy reklamę w jakiejkolwiek sieci reklamowej, to że trzy miesiące temu wydałeś jakąś złotówkę na reklamę, no nie wpływa na to, że dzisiaj masz większy ruch. Kiedyś wydałeś, kiedyś była było za to kliknięcie i to wszystko, i jak zatrzymujesz reklamę masz z tego zero nowego ruchu. Możesz oczywiście mieć stałych klientów – i do tego zachęcam, żeby budować systemy na przykład newsletterowe, mailingowe, sms-owe i inne systemy zachęcające do utrzymania klienta, żeby ten klient był z Tobą jak najdłużej. Jak raz pozyskany, niech to nie będzie tak, że on kupił u Ciebie raz i nigdy więcej nie powróci – niech kupi jakiś abonament, niech kupi usługę trwającą właśnie stale. Niech wraca do Ciebie, co jakiś czas kupuje kolejne porcje produktu lub kolejne produkty uzupełniające – akcesoria do Twojego produktu i tak dalej, żeby tego użytkownika wykorzystać, bo coraz częściej będziesz spotykał się z sytuacją, w której w pierwszym miesiącu czy za pierwszym zakupem po prostu ten pierwszy zakup nie opłaci Ci kosztów reklamy i coraz więcej sklepów internetowych ma to tak przeliczone, że dopiero drugi, trzeci zakup powoduje, że ta reklama się opłaca i to powoduje, że użytkownik musi zostać z Tobą. Musisz go poczęstować określonymi voucherami, musisz mu się przypomnieć odpowiedni odpowiednią ilość razy lub dawać taki asortyment, który użytkownik będzie kupował właśnie od Ciebie wielokrotnie. I, dopiero statystycznie, po którymś zakupie, po drugim na przykład, może się okazać, że ta sprzedaż pokryje Ci koszty marketingu i zostanie Ci odpowiednio marża zysków w firmie. Natomiast kiedy tego nie masz, kiedy nie masz powtarzalności zakupu, no to bardzo trudno będzie Ci zarobić na reklamie. Chyba, że masz bardzo marżowe produkty, załóżmy meble, załóżmy jakieś produkty, gdzie koszyk w Twoim sklepie internetowym to jest powyżej 1000 zł miesięcznie, ale jeśli średni koszyk w Twoim sklepie to jest 150 zł, to koniecznie trzeba zadbać o powtarzalność zakupu, bo po prostu w długiej perspektywie to się nie będzie opłacać, żeby jeden zakup opłacił Ci całe koszty marketingu. 

Natomiast wracając do porównania pozycjonowania i kampanii reklamowych – plusem Google Adsa jest to, że reklamy od razu się wyświetlają, nie musisz czekać. Taką reklamę można stworzyć w ciągu jednego dnia, w ciągu kilku dni i reklamy od razu się wyświetlają. Na efekty z pozycjonowania trzeba poczekać kilka miesięcy. Liczenie skuteczności i szybkie reagowanie – no właśnie, kiedy masz Google Ads możesz szybko liczyć skuteczność kampanii reklamowej, możesz szybko reagować na zmiany na rynku, czyli pojawia się Black Friday, pojawiają się jakieś sytuacje, zmniejsza Ci się budżet dostępny w firmie, czy wyjeżdżasz na urlop – możesz zatrzymać reklamy, możesz wstrzymać reklamy lub zmniejszyć budżet reklamowy. Nawiasem – nie zachęcam do wstrzymywania reklam z przyczyn, o których być może opowiem podczas innego odcinka, natomiast możesz reagować na to, co się dzieje na rynku. Nikt Ci nie zabroni wydać w danym miesiącu na reklamę 10 razy więcej, czy dwa razy więcej, dlatego że akurat masz pieniądze w firmie, i wtedy będziesz miał z tego odpowiednio większe efekty. 

Kolejny plus Google Adsa to sezonowość. Czyli, jeśli pojawiają się wakacje i Twoje produkty nie sprzedają się w wakacje albo właśnie sprzedają się częściej, możesz w tym momencie zmniejszyć ten wydawany budżet. Jaki jest natomiast minus reklamy płatnej, w tym reklamy w wyszukiwarce? Po pierwsze, jest to sufit wyników, czyli za te 2000; 5000 i tak dalej możesz kupić określoną liczbę wejść na stronę i tyle. Można oczywiście kampanie optymalizować i tym zajmuje się specjalista do spraw reklamy internetowej, natomiast mimo wszystko nastąpi tutaj uderzenie w szklany sufit i żeby podnieść wyniki, będzie trzeba przeznaczyć większy budżet na reklamę. W przypadku pozycjonowania tak jak wspomniałem, każdy miesiąc składa się z kolejnych działań, które firma realizuje dla Ciebie, w związku z tym pozycje Twojej witryny rosną i jesteś widoczny na coraz więcej fraz kluczowych. No i właśnie to, że wydałeś budżet reklamowy wczoraj, nie wpływa na to, że dzisiaj jesteś wysoko w wyszukiwarce. W przypadku Google Adsa właśnie nie ma to żadnego wpływu. 

No i kolejnym minusem reklamy internetowej jest to, że nie buduje ona wartości firmy. Wyobraź sobie, że chcesz sprzedać firmę za jakiś czas – zbudowałeś firmę, ma ona obroty, chcesz ją sprzedać, no i fajnie. Natomiast w momencie, kiedy odcinasz reklamę płatną to, co ma Twoja firma, co ten kupujący właściwie, co ten kupujący kupuje de facto, no co on robi? On, jeśli chce skalować, musi dołożyć budżetu, więc musi więcej zainwestować w reklamę. W momencie, kiedy on ma rozpoczynać reklamę internetową, on mógłby przecież samo rozpocząć reklamę internetową – to, że Ty masz z kimś wypracowaną współpracę, no nie jest taką dużą wartością dla firmy kupującej daną agencję czy daną firmę w tym przypadku. 

Jeśli chodzi o pozycjonowanie, to sytuacja jest właśnie tutaj inna – o tym właśnie za chwilę powiem.

Pozycjonowanie jest konsekwentnym budowaniem widoczności w Internecie. Po pierwsze, wydane środki nie przepadają, a kumulują się – właśnie z tego powodu, o którym wspomniałem wcześniej. Po drugie, buduje to wartość firmy, czyli tę firmę możesz sprzedać, bo jeśli strona jest dobrze wypozycjonowana i generuje ruch z pozycjonowania, to jest to taki ruch, którego się nie da jakoś łatwo odciąć, który nie jest taki łatwo odcinalny, jak w przypadku reklamy Google Ads, że nie zapłacisz za budżet reklamowy i już masz zero wejść na stronę. Nie, tutaj kupujący Twoją firmę nabywa pewien potencjał Twojej domeny. Rezultaty zazwyczaj rosną w pozycjonowaniu. Jeśli rozwijasz się odpowiednio szybko, Twoje pozycjonowanie rozwija się odpowiednio szybko, to prawdopodobnie będziesz szedł szybciej niż rynek, rozwijał się szybciej niż rynek.

Kolejny plus – po roku skuteczność pozycjonowania jest często większa niż z Google Adsów. To oczywiście zależy od branży, ale po roku, po kilku latach, zazwyczaj taka sytuacja występuje.

Kolejny plus pozycjonowania w wyszukiwarce brzmi tak, że wyniki łatwo z tego mierzyć. Jesteś w stanie w statystykach wyciągnąć sobie sprzedaż albo zapytania wygenerowane dzięki pozycjonowaniu organicznemu, dzięki wyszukiwarce organicznej. W związku 

z tym też widzisz, jak to się zmienia w perspektywie czasu. Pamiętaj, żeby oceniać do adekwatnego miesiąca w roku poprzednim, bo jeśli w Twojej branży występuje sezonowość, a niemal w każdej mniejsza lub większa sezonowość jest, to wtedy może to być po prostu niemiarodajne. 

Jaki jest minus pozycjonowania? Bo tak, i minusy też pozycjonowanie posiada. Rezultaty są oddalone w czasie, rzeczywiście trzeba trochę cierpliwości, trzeba poczekać tego pół roku, żeby zauważyć pierwsze takie efekty sprzedażowe związane z wejściami na stronie internetowej. Natomiast często trzeba poczekać właśnie rok, żeby była taka sprzedaż już zauważalna, która będzie miała konkretną wartość w Twoim portfelu. To jest po prostu czas, natomiast im więcej czasu minie, tym pozycje zazwyczaj będą wyższe, jeśli to pozycjonowanie jest w odpowiedni sposób robione i też odpowiednie uprawnienia dajesz swojej agencji, żeby na przykład wprowadzała zmiany w Twojej witrynie internetowej.

Minusem pozycjonowania jest to, że zmiany budżetu nie przekładają się w sposób proporcjonalny, więc jeśli w Google Ads jesteś w stanie zwiększyć budżet o 50% i prawdopodobnie będziesz miał odpowiednio dużą sprzedaż, nie zawsze większą o te 50%, bo to się nie skaluje tak jeden do jednego, ale jest to w jakiś sposób bardzo proporcjonalne, o tyle w pozycjonowaniu, jeśli zwiększasz budżet, to zwiększa się nakład pracy i poprawiają się serwisy internetowe, z których linki można pozyskać do Twojej witryny. W związku z tym jakość tego pozycjonowania jest lepsza, przy czym to nie jest takie jeden do jednego, że dzięki temu będziesz miał na pewno 50% więcej wejść na stronie, to jest bardziej złożone temat, to się przekłada mniej proporcjonalnie.

Ja decyduję się na pozycjonowanie swojej agencji już konsekwentnie od wielu lat właśnie dlatego, że to dzięki niej się rozwinęliśmy, to dzięki niej rozwinąłem działalność freelancerską, działalność jednoosobową do 16-osobowej agencji marketingowej. Dlatego, że mamy miesiąc w miesiąc klientów, miesiąc w miesiąc mamy nowe zapytania, miesiąc w miesiąc mamy nowe działania, nowe projekty, nowe umowy. I tego życzę też Tobie i w tym pozycjonowanie pomaga, bo jeśli w tym momencie masz ruch od Twoich zadowolonych klientów, którzy po prostu Ciebie rekomendują, a bardzo wiele firm właśnie bazuje na klientach z polecenia, to trzymam za Ciebie kciuki i bardzo się cieszę z tego powodu, przy czym weź pod uwagę, że na polecenia zazwyczaj nie masz znaczącego wpływu – klient albo Cię poleci, albo nie. Trudno tylko na poleceniach opierać wzrost firmy, bo one są bardzo nieregularne, no i właśnie to nie od Ciebie zależy, kiedy one się pojawią. Oczywiście, jeśli będziesz robił źle swoje usługi czy produkty, to będziesz miał dużo takich negatywnych opinii i masz na to wpływ, żeby tych poleceń w ogóle nie było, ale to nie jest tak, że bardzo łatwo możesz uzyskać tych poleceń nieograniczoną liczbę, a w przypadku pozycjonowania właśnie tak jest i dlatego traktuję to jako jeden z kluczowych wzrostów mojej firmy w Internecie i w ogóle w biznesie.

 Ten odcinek możesz także odsłuchać na YouTube!